na filmie miejscami wygląda, że jest już widno o tej porze, ale tak nie jest - w rzeczywistości jest jeszcze szaro
Zakochałam się w Sycylii. Sycylia to dla mnie góry, morze, miasteczka, wąskie uliczki, kwiaty, przemili ludzie, wspaniałe jedzenie, dużo słodkości. Bogactwo Sztuki: architektura, literatura, film. To znani Sycylijczycy i ci, którzy pokochali Sycylię i świadomie osiedlili się tam. O tym wszystkim chcę pisać. O ludziach, miejscach, piosenkach, jedzeniu, mojej podróży.
poniedziałek, 29 czerwca 2015
wschód słońca
Najpiękniejsze były poranki. Budziłam się jak zwykle ok. 5 nad ranem. Ale tutaj budził mnie szum morza i śpiew ptaków. I wschód słońca, który mogłam podziwiać leżąc w łóżku, wystarczyło nieco unieść głowę. Zazwyczaj wstawałam i wychodziłam na balkon albo na pusty o tej porze dnia taras. Taormina i inne miasteczka usytuowane wysoko w górach oraz te położone wzdłuż wybrzeża nocą oświetlone, a nad ranem światła blakły.
Myślę, że nie potrzeba więcej słów. Wschód słońca oglądany z łóżka przez otwarty balkon - la vita e bella (życie jest piękne).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz